marzec 2020
30 marca 2020

19/20 – Bajka- Małpki i straszny krokodyl

Pewnie już każdy z nas ma dość tego co się wokół nas dzieje. Oto nasza propozycja bajki na… pozbycie się złości.  Drodzy Rodzice włączcie na youtube naszym przedszkolakom bajkę „Małpki i straszny krokodyl”  Możecie ich również zachęcić do wspólnej rozmowy inspirowanej treścią bajki. 

26 marca 2020

19/20 – Poranki froebel

Każdego dnia (od poniedziałku do piątku) na głównym fanpage  froebel.pl (https://www.facebook.com/FROEBELpl/) o godzinie 10:00 zapraszamy wszystkie dzieci przed ekrany.

Zajęcia trwają około 15 minut i będą tak realizowane, że dzieci w wieku przedszkolnym spędzą z nami bardzo fajny czas.

Zajęcia które się już odbyły możecie obejrzeć na naszym facebooku:

https://www.facebook.com/search/videos/?q=froebel.pl&epa=SERP_TAB

                                                                      Miłych wrażeń
                                                           Polecają;  J.Milanowska i R.Kaczyńska

25 marca 2020

19/20 – Święta Wielkanocne – bajka dla dzieci

Marek i Marta nie lubili wstawać rano. Tym razem rodzice obudzili ich bardzo wcześnie. Mimo że nie było to przyjemne, dzieci nie protestowały. Doskonale wiedziały, że muszą rano wstać, bo wszyscy wybierają się w podróż do babci i dziadka. Droga daleka, a obiecali, że przyjadą na śniadanie. To nie będzie takie zwykłe śniadanie.

Właśnie są Święta Wielkanocne, które tradycyjnie rozpoczynają się uroczystym śniadaniem. Marek i Marta cieszą się na ten wyjazd, ponieważ babcia zawsze przygotowuje pyszne jedzenie, a dziadek robi różne psikusy. Z zaspanymi oczami dzieci wsiadły do samochodu. Rodzice zapakowali torby i wyruszyli. Dzieci na początku trochę dyskutowały, próbowały zgadnąć, jakie potrawy przygotuje tego roku babcia i jakie niespodzianki wymyśli dziadek.

Jazda samochodem szybko ukołysała rodzeństwo. Nie trzeba było długo czekać, by dzieci zasnęły błogim snem. Wykorzystując ten fakt rodzice zaczęli wspominać święta z okresu swojego dzieciństwa. Mama opowiedziała, jak w świąteczny poranek zobaczyła prawdziwego zająca na łące i zaczęła go gonić. Wyczyn ten się jednak nie udał, zajączek uciekł, ale niespodzianka była. Okazało się bowiem, że goniąc za zającem dobiegła do skraju lasu, gdzie znalazła małego, zbłąkanego pieska. Był tak mały i tak słaby, że nie mógł nawet uciekać. W taki sposób piesek pozostał już u mamy. Tato zrewanżował się opowiadaniem o swojej świątecznej przygodzie: „Ja też w Święta Wielkanocne goniłem zająca. Tylko, że to był mój brat.